mgr inż. Marta Ciapczyńska
Gabinet Premium
Gabinet Premium
I ja mimo wieku postanowiłem o siebie zadbać . Pani Dietetyk ułożyła dietę według moich upodobań. Na początku nie wiedziałem czy takie coś jest dla mnie , ale teraz jestem w 100 % zadowolony, Książki Pani Marty są świetne , czytelnie i perfekcyjnie zrobione. Z porady skorzystała również moja Żona. Czujemy się dobrze, pełni wigoru, mamy dużo energii. Jesteśmy pod stałą konsultacją i jesteśmy zadowoleni.
Wiesław lat 55
"Ojej Jadzia a gdzie reszta Ciebie ? Świetnie wyglądasz"- mówią koleżanki które spotykam -10,7 kg
Kobieta z wiekiem staje się piękniejsza ..... Nauczyłam się doceniać każdy dzień, kiedy stałam się dojrzałą kobietą. A stałam się nią kiedy sama zaczełam wyznaczać sobie cele, a nie przyjmować biernie co przyniesie los.
czytaj więcej"Rodzina to silnik umożliwiający podbój świata,
a zarazem bunkier, w którym można się schronić! :)
NOWY ROK NOWI MY :)
Cudowna rodzina jaka pojawiła się z moim gabinecie już na początku nowego roku to Mama, tata i dzielna, 7-letnia Maja. Początek nowego roku jest zawsze dobrym pomysłem aby z nową energią w niego wkroczyć i dokonać pewnych zmian w swoim życiu. Postanowili zawalczyć o lepsze zdrowie i lepsze samopoczucie. Tak więc rozpoczęliśmy wspólną przygodę. Na początku dokonaliśmy pomiarów całej rodziny, zebranie dokładnego wywiadu dotyczącego chorób i dolegliwości, weryfikacja wyników badań oraz najważniejsze- rozmowa o wszystkich preferencjach żywieniowych aby w jadłospisie uwzględnić wszystkie uwagi, ulubione smaki oraz nieakceptowalne produkty. Po obszernym wywiadzie rozpoczęłam pracę nad jadłospisem i rozpoczęliśmy część praktyczną zadania czyli przygotowywanie posiłków przez rodzinkę oraz wykonywanie zadań kontrolnych. Ale jak widać już na pierwszym spotkaniu kontrolnym cała rodzina pięknie stosowała się do zaleceń i wykonywała zadania kontrolne zgodnie z rozpiską więc wynik mógł być jeden- ZNAKOMITY. Tacy pacjenci to skarb :) Wspólnie stracili ponad 40 kilogramów zbędnej wagi a to nie koniec ich walki o lepsze jutro. Minęło dwa i pół miesiąca od początku zmian więc wszystko jest na bardzo dobrej drodze :)
Podsumowując, Maja ma na koncie minus 8,4kg
Mama Mai minus 14kg
Tata Mai minus 17,7kg.
Do tego masa straconych centymetrów u każdego z członków rodziny, dużo lepsze samopoczucie i więcej energii to skutki uboczne diety :)
Trzymajcie kciuki za moich pacjentów bo to nie koniec tej historii, będą wspólnie walczyć dalej tak więc czekajcie na więcej :)
