Chciałem zrzucić tłuszcz, ale nie stracić mięśni – sam kombinowałem, czytałem, ale efekty były średnie. Trafiłem do Marty z polecenia znajomego z siłki i serio – konkretna robota. Plan żywienia dobrze rozpisany pod treningi, zero głodówek, a jedzenie naprawdę spoko. Fajnie też, że analizuje składy ciała, tłumaczy co i dlaczego. Nie wciska żadnych cudów, tylko sensowną, logiczną dietę. Efekty przyszły szybko. Polecam każdemu, kto chce coś więcej niż „jedz kurczaka z ryżem”.
Patryk R.
"Ojej Jadzia a gdzie reszta Ciebie ? Świetnie wyglądasz"- mówią koleżanki które spotykam -10,7 kg
Kobieta z wiekiem staje się piękniejsza ..... Nauczyłam się doceniać każdy dzień, kiedy stałam się dojrzałą kobietą. A stałam się nią kiedy sama zaczełam wyznaczać sobie cele, a nie przyjmować biernie co przyniesie los.
czytaj więcejMałżeństwa bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale z braku przyjaźni. Małżeństwo nie jest stanem – jest umiejętnością. W małżeństwie trzeba mieć piekielną wytrwałość i anielską cierpliwość.

Panią Agnieszkę i Pana Jacka poznałam jakiś czas temu, gdy początkiem Marca zapisali się na wizytę.
Ze względów dolegliwości zdrowotnych a także nawracających kilogramów Pan Jacek nie czuł się najlepiej. Jakiś czas temu próbował różnych diet, ale efekty nie były zadowalające a dokuczające wciąż dolegliwości zdrowotne nie ułatwiały życia.
Brak czasu na regularne posiłki, spora liczba obowiązków domowych i zawodowych powodowała u Pani Agnieszki nieregularność posiłków, jedzenie w biegu itp., co również przyczyniało się do ciągłych wzrostów wagi.
WSPÓLNIE podjęliśmy decyzje, że musimy coś z tym ZROBIĆ i pozbyć się tego naddatku kilogramów który nie ułatwia Nam codzienności.
Dla Pani Agnieszki było to jeszcze większe wyzwanie niż dotychczas. Gotować dwie diety dla siebie i męża i jeszcze dla dzieciaków... Nie było i nie jest łatwo każdego dnia, ale mimo trudności jakie są PANI AGNIESZKA świetnie sobie radzi każdego dnia i swą PERFEKCYJNĄ organizacją daje sobie ze wszystkim radę.
Czasem żartobliwie śmiejemy się podczas wizyt,że Mąż za szybko chudnie i musimy troszkę dodać kalorii?
Aktywność Pana Jacka również w ostatnim czasie przed rozpoczęciem jadłospisu nie była zbyt zadowalająca. Ale energia jaką miał i codzienny zapał, który nigdy nie wygasł tylko na chwilkę został uciszony pozwoliła na powrót do formy. Dziś biega, jest aktywny i WRÓCIŁ DO FORMY
PANI AGNIESZKA
25 tygodni - 17,4 kg - 19 cm w PASIE -14,5 cm TALIA -5,3 cm SZYJA
PAN JACEK
25 tygodni - 22,6 kg -21 cm w PASIE - 17,5 cm TALIA - 6 cm SZYJA
Pani Agnieszka i Pan Jacek są przykładem MAŁŻEŃSTWA, które nie łączy tylko akt ślubu to wspaniali PRZYJACIELE, ŻYCIOWI TOWARZYSZE a także DUET dwóch bliskich sobie osób, które mogę śmiało powiedzieć WARTO NAŚLADOWAĆ
BRAWO JESTEŚCIE WYJĄTKOWI!


